Wielki powrót japonek – i to nie tylko na basen

Kiedyś japonki kojarzyły się wyłącznie z basenem – zakładane między leżakiem a prysznicem. Ale lato 2025 zmieniło zasady gry. Te niepozorne klapki zeszły z piasku prosto na miejskie ulice, zyskując nowy styl i... zaskakująco dopracowane stylizacje.


Ich siła tkwi w prostocie. Japonki dodają luzu każdej stylizacji, zwłaszcza w zestawieniu z czymś mniej oczywistym: plisowaną spódnicą, luźną marynarką czy bawełnianą sukienką. Ten kontrast sprawia, że całość wygląda ciekawie i swobodnie.


Duże znaczenie ma też wygoda. Japonki są bezproblemowe - zero zapięć, zero komplikacji. A w sezonie, gdy nikt nie chce się długo zastanawiać, co założyć, taka lekkość to prawdziwy stylowy atut.


Niezależnie od tego, czy spędzasz lato w mieście, nad wodą czy po prostu zwalniasz tempo - ten sezon należy do odsłoniętych stóp.