Jak rafia stała się nieoczekiwanym bohaterem letniej garderoby
Kiedyś była wakacyjnym banałem, dziś przechodzi swój wielki powrót – i to w dobrym stylu. Od stóp po czubek głowy (dosłownie), ten skromny splot z liści palmowych staje się materiałem numer jeden na lato 2025.
Torby, kapelusze, sandały – rafia nie jest już tylko dodatkiem. To ona nadaje ton całej stylizacji.
Co się zmieniło? Nie sam materiał, a nasze spojrzenie. Rafia ma w sobie naturalny, niewymuszony urok, który idealnie pasuje do stylu na wielkie upały. Świetnie łączy się z lnem i bawełną, łagodzi intensywne kolory i dodaje tekstury nawet najbardziej spontanicznym zestawom. Ma też wiele twarzy – od koszykowych torebek po ledwo widoczne paski sandałów – i zawsze daje efekt lekkości i przewiewności.
A oprócz stylu, daje też coś więcej – poczucie, że wybraliśmy coś z myślą. Rafia jest prosta, praktyczna i trochę nostalgiczna – jak słona skóra po kąpieli i ręczniki nagrzane od słońca.
Czyli przypomnienie, że najlepsze letnie ubrania to te, które są tak wygodne, jak ładne.